1 minuta czytania
Słuchanie jest kluczem do zdobycia serca i umysłu Twoich klientów.
Twoim pierwszym celem podczas spotkania/rozmowy z klientem jest pokazanie, że go naprawdę słuchasz. Że, rzeczywiście go rozumiesz, że naprawdę (za)dbasz o jego interes, że pomożesz gdy będzie taka potrzeba.
Nawet jeśli już wiesz, co jest problemem klienta i jak sobie z tym poradzić, nie przerywaj, nie wymądrzaj się, nie wchodź w słowo.
Wręcz przeciwnie, używaj aktywnego słuchania: okazuj, że jesteś bardzo zainteresowany tym, co mówi klient,
Czytaj dalej
1,5 minuty czytania
Zastrzeżenia po stronie nabywcy są naturalnym zjawiskiem w relacji klient - agent ubezpieczeniowy. Klienci przez zastrzeżenia, a nawet opór
wskazują na przyczyny z powodu których nie chcą
w tej chwili kupić ubezpieczenia jako takiego lub nie chcą kupić właśnie od Ciebie.
Nieprofesjonalny agent rozczaruje się, gdy pojawiają się zastrzeżenia, zniechęca się, naciska emocjonalnie, popełnia elementarne błędy sprzedażowe, które w efekcie nie pozwolą mu na zamknięcie transakcji. Wtedy rezygnuje z takiego klienta i szuka kolejnego, któremu
może sprzedać ubezpieczenie. Jednak może sprzedać tylko wtedy, gdy nie pojawiają się obiekcje po stronie nabywcy.
Nie jest to mądre ani profesjonalne podejście do naszej pracy.
Czytaj dalej
1,5 minuty czytania
Dziś o jednym z najbardziej nielubianych przeze mnie narzędzi komunikacyjnych
email-u. Email, to po prostu list elektroniczny ale ... ma niewiele cech listu.
Nie jest pisany ręką lecz maszyną, nie na papierze lecz na ekranie, ubogi w ozdoby, emocje, doświadczenia zmysłowe, zimny. Taki po prostu jest e-mail. Ma też swoje zalety: jest szybki, może być krótki lub bardzo długi (z załącznikami), można go przekazać innym bez jego utraty, pozostawia po sobie ślad. Jednak piszę o nim tutaj w kontekście pracy agenta ubezpieczeniowego.
Czytaj dalej